Gdy pomyślałam o tych wszystkich przepisach na smakołyki z dyni, których ostatnio spróbowałam i którymi chcę się podzielić, uzmysłowiłam sobie, że ten blog ma już ponad rok. Niecałe 30 postów na jakieś 55 tygodni... mogło być lepiej. Sentymenty jednak na bok! Tak jak i rok temu, tak i w tym roku odbył się Wieczór Wszystkich Zjedzonych. A co on oznacza? Kilkanaście kilogramów dyni do zjedzenia! (relacja z WWZ tu, tu i tu.)
Postanowiłam zacząć prezentację możliwości kulinarnych tegoż owocu od obiadu z dynią w roli głównej. Danie jest bardzo proste i szybkie, nadaje się zarówno do spożywania samodzielnie, jak i np. z ryżem czy makaronem (spaghetti!).
Dynia duszona / leczo z dyni
Składniki (na jedną-dwie osoby):
- miska pokrojonej w kostkę albo plasterki dyni
- pół cebuli
- pół papryki
- przecier pomidorowy (wedle uznania)
- sól, garam masala, tymianek, ostra papryka - to nasze przyprawowe faworyty
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Rozgrzewamy oliwę i wrzucamy posiekaną cebulę, smażymy na średnim ogniu co pewien czas mieszając. Po 2-3 minutach dodajemy paprykę, mieszamy. Przykrywamy patelnię i dusimy przez następne 5 minut, po czym wrzucamy dynię oraz przyprawy, dalej dusząc. My za pierwszym razem zjedliśmy danie z garam masala i ostrą papryką, za drugim natomiast z garam masala i tymiankiem. Po 7-8 minutach zalewamy przecierem pomidorowym i ewentualnie dodajemy jeszcze szczyptę albo dwie soli - w tym momencie można już odkryć patelnię. Jeszcze 3 minuty i gotowe!
Smacznego! :)