Kolejny post - kolejna porcja okropności. :) Tym razem w roli głównej seler naciowy, który, jak potwierdzą współlokatorzy, jest ostatnio moim najulubieńszym warzywem. Choć jak tak myślę, to z goframi cebulowymi jedzonymi z dżemem truskawkowym sałatka z selera nie wygra...
Niedzielna sałatka selerowa
Składniki:
2 łodygi selera naciowego
garść moreli suszonych
gruby plaster świeżego ananasa (z puszki też może być, wtedy dwa plasterki)
1 kiwi
5 pomidorków koktajlowych (lub pół zwykłego)
opcja: łyżka mleka kokosowego
Wszystko umyłam, obrałam kiwi, i pokroiłam drobno, najdrobniej morele. Nie dodałam mleka kokosowego, ale całym sercem wierzę, że z mlekiem kokosowym byłoby przeidealne. :)
Zdrowe, smaczne, lekko kwaskowate i sycące. Seler naciowy FTW!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz